Na początek gomen za długą nieobecność, ale od rozpoczęcia się moich ferii byłam na kadrze...nie ukrywam, zaprezentowałam się bardzo dobrze i trenerka dała mi do zrozumienia, że mam czekać na następne powołanie. Teraz wróćmy do mojego bloga... Bardzo dziękuję za tak długi anonimowy komentarz. Co do tego z kim będzie Kami, mam trzy typy i nie mogę się zdecydować... Nowa notka pojawi się najpóźniej do końca tygodnia. No i to by było na tyle, bay!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz